Pewnego dnia spojrzałam jak zawsze na kanał Jasia:
-O Janek dodał nowy filmik! Hmm...to vlog!
Po obejrzeniu na mojej twarzy pojawił się smutek:
-Dlaczego zawsze wszystkie spotkania organizowane są w Warszawie/Gdańsku/Katowicach?! Przecież on mieszka w Legnicy, ja mam blisko do niego...Wiele fanek marzy o tym aby mieszkać w okolicach Legnicy. Ale to nie tak moje drogie firaneczki. Niby to jesteś blisko a tak naprawdę daleko,wiesz że prawdopodobieństwo,że spotkasz go jest małe, bo czy zawsze będzie na mieście? Czy zawsze będzie tam gdzie ty? Zastanówcie się, mówicie,że dużo byście dały, dużo byście oddałybyście aby tylko być jak najbliżej. Ja osobiście go raz widziałam. Jechałam na zakupy jak co miesiąc i patrzyłam przez okno...Nagle widzę JAŚ! IDZIE PRZEZ PASY! Nie wyobrażalne jak ja w tedy byłam zła, dlaczego nie szłam, mogłabym do niego pobiec i poprosić o autograf,porozmawiać zrobić sobie zdjęcie. Autograf,zdjęcie to tam nie ważne...Ważniejsze jest porozmawiać, zobaczyć go na prawdę. Spojrzeć mu w oczy i powiedzieć, że jest najlepszym youtuberem na świecie,że gdy oglądam jego filmiki, czuję, że jest bardzo podobny do mnie.
Dzięki za przeczytanie, zapraszam ponownie za tydzień :)